Czarni Jasło nie wytrzymali Tempa, czyli przegląd wydarzeń z krośnieńskich boisk

W skwarze jeszcze sierpniowego i już wrześniowego słońca przyszło rywalizować naszym drużynom o ligowe punkty. Przyznam, że kilka meczów było arcyciekawych, a ich wyniki okazały się niespodziewane. Jak zwykle krótkie podsumowanie piłkarskich wydarzeń z regionu w rozwinięciu. Zapraszam.

IV LIGA

Marny dorobek naszych czwartoligowców. Partyzant Targowiska, który już chyba odetchnął po słabym początku i dość regularnie punktuje, zremisował na wyjeździe z Piastem Tuczempy 1:1. Mecz rozstrzygnął się już w pierwszej połowie. Choć to goście wyszli na prowadzenie, nie potrafili go dowieźć nawet do przerwy. Partyzant to najwyżej notowany przedstawiciel naszego okręgu na tym szczeblu rozgrywkowym. Z 9 punktami na koncie zajmuje 8 miejsce.

Nieco niżej w tabeli Ekoball Sanok, który podzielił się punktami z rezerwami Stali Stalowa Wola po remisie 2:2. Był to trzeci mecz z rzędu Sanoczan bez porażki.

Nadal bez ligowej wygranej piłkarze Karpat Krosno. Ekipa z Legionów nie sprostała tym razem na własnym terenie JKS Jarosław, przegrywając minimalnie 0:1. Za nami już 6 czwartoligowych kolejek. Jak długo kibice Biało-Niebieskich będą jeszcze czekać na przełamanie swoich pupili?

OKRĘGÓWKA

Po tym meczu pół Nienaszowa nie mogło w nocy zasnąć! Miejscowe Tempo pod wodzą dobrze znanego w Jaśle Grzegorza Muni pokonało lidera 2:0! Czarni nie mieli pomysłu jak ograć dobrze zorganizowanych i niezwykle ambitnie walczących gospodarzy. Tempo natomiast udowodniło jak wiele w tej lidze znaczy walka i zaangażowanie. Punkty zasłużenie zostały w Nienaszowie, a Jasło po raz pierwszy w tym sezonie poczuło, jak nieprzyjemny może być zimny prysznic. I absolutnie nie mówię w tym miejscu o braku ciepłej wody w szatni Tempa ;)

Besko liderem! Spadkowicz pokonał 1:0 Czeluśnicę i po potknięciu Jasła zmienił go na pierwszym miejscu w tabeli. 

Cosmos Nowotaniec przegrał u siebie ze Startem Rymanów 1:3. Po ostatnich wydarzeniach z udziałem Nowotańca  w drużynie zapewne nie ma radosnych nastrojów i wynik tego spotkanie nie jest pochodną nagłego załamania formy beniaminka, choć Startowi broń Boże niczego nie ujmuję.

Słaby początek sezonu w Kroczynie. Kotwica doznała 4 porażki, a mocniejsza okazała się Iskra Przysietnica, która zwyciężyła 2:1.

Grad w Arłamowie! Grad goli oczywiście. Ustrzyki Dolne rozgromiły Sieniawę 7:3. 

Beniaminek z Brzozowa zbiera bolesne frycowe. 0 zdobytych punktów, 0 strzelonych bramek, kolejna dotkliwa porażka. Lepsza od Brzozowa była w ostatniej kolejce Nafta Jedlicze, która przywiozła stamtąd jakże ważne 3 punkty, wygrywając pewnie 3:0. Była to pierwsza wygrana Nafty w sezonie (licząc te na boisku).

LKS Skołyszyn wygrał drugi raz w sezonie. Wygrana 2:1 nad zawsze groźnym Odrzykoniem nie przyszła podopiecznym trenera Podkulskiego łatwo. Wszystkie bramki w tym meczu padły w pierwszych 45 minutach.

Spadek formy drużyny Markiewicza Krosno. Po porażce z Czarnymi, tym razem kolejna przegrana. U siebie piłkarze z Krosna ulegli Dukli 1:2. Przełęcz na trzecim miejscu w tabeli!

A KLASA

grupa I

Rewelacyjny beniaminek z Płowiec/Stróży Małych wrócił na pozycję lidera po tym, jak wygrał 4:0 z Zarszynem.

Liderowi tylko bramkami ustępuje Strachocina i Uherce. Górnik wygrał 5:2 z Bezmiechową, a Szarotka zremisowała 1:1 z Pakoszówką.

grupa II

Nie zwalnia tempa Grabówka, która póki co wygrała wszystko, co było do wygrania. Kolejne 3 punkty lider zainkasował w meczu z Krościenkiem Wyżnym, gdzie wygrał 2:1.

O mocy Klimkówki dobitnie przekonali się w Jabłonicy Polskiej, gdzie gospodarze ulegli mającym spore aspiracje Karpatom aż 0:5.

Porażka Iwonicza w Lubatowej 2:3. Spadkowicz jak dotąd zawodzi.

grupa III

Orzeł Faliszówka nadal bez straty punktów. Lider pokonał 3:0 Osiek Jasielski i ani myśli ustępować zaszczytnego miejsca innej drużynie.

Cały czas za plecami Faliszówki drugi z ligowych Orłów - Bieździedza, który 1:0 pokonał Zarzecze.

Szalony mecz beniaminków w Kobylanach . Goście z Błażkowej wygrywali już 3:1, by ostatecznie ulec Victorii 3:4.

B KLASA

To, co lubimy najbardziej to gole, a tych w B klasie nie brakuje. W grupie I 7 bramek padło w meczu Górzanka - Łukowe 5:2, a 6 w spotkaniu Polańczyk - Czaszyn 5:1.

Grupa II to bombardowanie w Markowcach: Orkan - Orion Pielnia 5:3.

8 goli zobaczyli kibice w Jabłonce. Orły - Sokół Domaradz 2:6.

8 to rownież liczba nieobca piłkarzom grupy IV. Pustyny ograły Bóbrkę 7:1, a Jaśliska niespodziewanie wysoko pokonały lidera z Komborni 6:2.

Chorkówka rozpieszcza swoich fanów, w każdym meczu ofiarowując im wór goli. Tym razem prezent był jeszcze efektowniejszy, bo aż 9:0 Nafta rozgromiła Brzezówkę.

W VI grupie nie biorą przykładu z kolegów z innych lig, którzy strzelają jak szaleni (pozdrowienia dla Roberta Szalonego ;)  5 goli w meczu Niegłowice - Makowiska 3:2 to wszystko, a już bezbramkowy remis Łubna Szlacheckiego z Warzycami uznać należy za całkowite odejście od B klasowych kanonów.